Nowy Film Anity Gargas - Potwierdza to - to czym piszę od dawna i nie jest prawdą to co usiłuje nam wmówić Artymowicz czyli YOU-KNOW-WHO
Zapatrzony tylko w swoje opracowania - nie czytał opracowań innych Blogerów - gdyby czytał - to nie wypisywal by nieprawdy - typu :
" ... o czymś takim jak zeznania świadków którzy widzieli co i na jakiej wysokości się z samolotem działo nad działką Bodin’a, nad szosa Kutuzowa, o tym oczywiście nikt z zamachistów nie chce słyszeć. durnota kompletna. ... "
YOU-KNOW-WHO - 35 1830 | 27.12.2012 13:29
A można było przeczytać między innymi - moje opracowania :
" ... Chętnie poczytam - jaki przebieg według ciebie miał wypadek Tu-154 M 10.04.2010 ... "
OPETANI 2010 3 2541 | 18.10.2012 23:45
" ... Taki jaki - widzieli naoczni świadkowie – których 10 kwietnia 2010 roku - zamiast Polskich Prokuratorów - przesłuchiwali dziennikarze zagraniczni - bo Polscy schowali się nie wiadomo gdzie - zdjęcie statecznika 10 kwietnia 2010 roku - też musieli robić inni - bo Prokuratorzy mieli to gdzieś. ... "
" .... Zapomnieliśmy o Świadku - kierowcy z ulicy Kutuzowa z Rosyjskiego Filmu "Syndrom Katyński" - który stwierdził - że po kontakcie z Topolami nastąpiło wyrównanie lotu - co potwierdza fakt - całych przewodów elektrycznych - które zostały by przecięte - gdyby TU 154 M 101 leciał tak - jak nam mówi MAK i Komisja Millera. ... "
" ... Mówi też o oderwaniu ogona TU 154 M 101 - tam gdzie nastąpiło wyłączenie zasilania - jaka siła to spowodowała ? - bo na pewno nie drzewa. ... "
" ... Prokuratorzy zamiast rozmawiać z Brzozą - powinni porozmawiać właśnie ze świadkami na miejscu katastrofy - pytając ich o detale - na przykład jak według tego co widzieli leciał TU 154 M 101 i na jakiej wysokości - gdzie stali w tym momencie - to pozwoliło by Prokuratorom - wyrobić sobie pojęcie o tamtych wydarzeniach. ... "
" ... Nie potwierdza tego faktu inny naoczny świadek tego spotkania - Nikołaj Jakowlewicz Bodin - ale w imię racji stanu - jak to stwierdziło Słońce Peru i Naczelny Spawacz Kraju - " ... Chcecie wojny z Rosją ? ... " - świadkowie nie są istotni. ... "
" ... Relację - co najmniej 5 naocznych świadków wydarzeń 10 / 04 - nie potwierdza tego co wmawia nam MAK i Komisja Millera. .... "
########################################################
Teraz Anita Gargas potwierdza moje opracowania nastepującymi słowami :
" ... Anita Gargas nakręciła nowy film nt. katastrofy: "Anatomia upadku". To efekt jej dziennikarskiego śledztwa i trzeciego już wyjazdu do Smoleńska. - W filmie są relacje nowych świadków, którzy widzieli ostatnie chwile lotu Tu-154M - mówi Onetowi autorka. ... "
" ... To nie pierwszy film Anity Gargas nt. Smoleńska. Wcześniej nakręciła m.in. "10.04.10". W nowym filmie jedną z najważniejszych rzeczy - jak mówi nam autorka - są nowe dowody. Jakie? - Relacje nowych świadków, którzy widzieli ostatnie chwile lotu Tu-154M. ... "
" ... - Udało nam się dotrzeć do osób, których nie przesłuchała prokuratura. Z ich relacji wynika, że przebieg katastrofy nie był taki, jak to przedstawiał rosyjski MAK i komisja Millera. Wersja zakładająca, że samolot obrócił się w powietrzu po uderzeniu skrzydłem w brzozę i leciał kołami do góry już kilkaset metrów przed miejscem, gdzie zarył w ziemię, nie wytrzymuje w konfrontacji z opisem naocznych świadków. Oni mówią także, że fragmentacja samolotu nastąpiła wcześniej niż to określił MAK - stwierdza Anita Gargas. ... "
" ... Kim są ci świadkowie? - To ludzie, którzy mieszkają lub pracują w okolicach lotniska Smoleńsk-Siewiernyj. Nie mam powodów przypuszczać, że konfabulują - dodaje rozmówczyni Onetu. ... "
########################################################
| Naoczny świadek - Tu-154 M ściął brzozę bez utraty skrzydła |
| Link - Janosik | 20110105 | 13:09 |
" ... wciąż obniżając lot..." - By wylądować na plecach powinien się wzbić kilka metrów . ... "
SWANINSPACE 3605 | 05.01.2011 13:23
" ... Gazeta dotarła do lekarza pracującego w smoleńskim pogotowiu Nikołaja Jakowlewicza Bodina, naocznego świadka zderzenia Tu-154M z brzozą 10 kwietnia ubiegłego roku na lotnisku pod Smoleńskiem. Wg relacji świadka, który w czasie katastrofy był na swojej działce przylegającej do lotniska Siewiernyj, samolot miał wypuszczone podwozie.- Po kolizji z drzewem leciał dalej na zachód w linii prostej,wciąż obniżając lot.Bodin nie zauważył, by samolot uległ uszkodzeniu w chwili uderzenia w drzewo. Nie potwierdza, by odpadł jakikolwiek fragment skrzydła, widział za to ściętą górną część drzewa, która odpadła na północ. Lekarz pobiegł za samolotem. Dopiero przed garażami, zobaczył skrzydło z biało-czerwonym malowaniem, wiszące na drzewie - czytamy w gazecie.Informacje te Bodin przekazał 14 kwietnia prokuratorowi Tomaszowi Mackiewiczowi. ... "
" ... zobaczył skrzydło z biało-czerwonym malowaniem, wiszące na drzewie ... "
| I Zguba Się Znalazła - czyli Lewy Statecznik Poziomy TU 154M 101 |
| Link - Janosik | 20121022 | 08:00 |
########################################################
Polecam - Prezentację Profesora Marka Czachora.
Popieram jego pomysł by kupić za milion złotych - od Ukrainy TU 154 M i na Poligonie - podobnie jak B 727 - zdalnie go rozbić.
Też o tym wcześniej myślałem.
Mam nawet wyliczenia jak powinniśmy odstrzeliwać i na jakiej wysokości poszczególne elementy TU 154 M – by powtórzyć wydarzenia z 10 / 04 do momentu zamrożenia FMS.
" ... Chętnie poczytam - jaki przebieg według ciebie miał wypadek Tu-154 M 10.04.2010 ... "
OPETANI 2010 3 2541 | 18.10.2012 23:45
Taki jaki - widzieli naoczni świadkowie – których 10 kwietnia 2010 roku - zamiast Polskich Prokuratorów - przesłuchiwali dziennikarze zagraniczni - bo Polscy schowali się nie wiadomo gdzie - zdjęcie statecznika 10 kwietnia 2010 roku - też musieli robić inni - bo Prokuratorzy mieli to gdzieś.
Zapomnieliśmy o Świadku - kierowcy z ulicy Kutuzowa z Rosyjskiego Filmu "Syndrom Katyński" - który stwierdził - że po kontakcie z Topolami nastąpiło wyrównanie lotu - co potwierdza fakt - całych przewodów elektrycznych - które zostały by przecięte - gdyby TU 154 M 101 leciał tak - jak nam mówi MAK i Komisja Millera.
Mówi też o oderwaniu ogona TU 154 M 101 - tam gdzie nastąpiło wyłączenie zasilania - jaka siła to spowodowała ? - bo na pewno nie drzewa.
W czasie oderwania ogona - wystapiła chwilowo - bardzo wysoka temperatura - którą potwierdziła nawet - Komisja Millera.
Kiedy prawda na temat wydarzeń 10 / 04 wreszcie trafi do Polaków - zobaczą jak nieistotny był temat - Pancernej Brzozy - która mimo zaklinań jest - niewinna.
Profesor Binienda obalil tylko tezę o tym - że taka Brzoza byłaby w stanie zrobić to o co ją podejrzewano - czyli nawet przypadkowy kontakt ze skrzydłem - nie decydował o losie TU 154 M 101 - ktory został przesądzony wcześniej.
Według MAK'u i Komisji Millera - 15 metrowa Brzoza - według Miecugowa 40 metrowa Brzoza - oskarżona jest - oto - że miała przypadkowe spotkanie z ponad 14 tonowym skrzydłem - elementem 80 tonowej maszyny - i ta chudzina ważąca około 400 kilo - ośmieliła się według MAK'u i Komisji Millera - uciąć fragment skrzydła.
Nie potwierdza tego faktu inny naoczny świadek tego spotkania - Nikołaj Jakowlewicz Bodin - ale w imię racji stanu - jak to stwierdziło Słońce Peru i Naczelny Spawacz Kraju " ... Chcecie wojny z Rosją ? ... " - świadkowie nie są istotni.
Nie potwierdza też - tego faktu Wiceprzewodniczący MAK'u - Morozow - ktory zasugerował - że kontakt z Brzozą nie spowodował utraty fragmentu Lewego Skrzydła - bo los TU 154 M 101 został przesądzony wcześniej.
| Morozowowi się wyrwało - Brzoza nie istotna - Grzegorz Miecugow wyraził w TVN 24 zdziwienie na słowa '...Gdyby nawet Nie było Brzozy to i tak by uderzył w ziemię..." - Morozow |
| Morozowowi się wyrwało Brzoza nie istotna Miecugow zdziwiony |
| Link - Janosik | 20110112 | 14:12 |
Prokuratorzy zamiast rozmawiać z Brzozą - powinni porozmawiać właśnie ze świadkami na miejscu katastrofy - pytając ich o detale - na przykład jak według tego co widzieli leciał TU 154 M 101 i na jakiej wysokości - gdzie stali w tym momencie - to pozwoliło by Prokuratorom - wyrobić sobie pojęcie o tamtych wydarzeniach.
Relację - co najmniej 5 naocznych świadków wydarzeń 10 / 04 - nie potwierdza tego co wmawia nam MAK i Komisja Millera.
Chyba nie jest to rzecz powszechna - że powołani do badania wydarzeń 10 / 04 - podawali różne wymiary fragmentu skrzydła – różnica jest duża - bo podawano wymiary od - 4.7 metra do 6 metrów - tacy fachowcy i mieli problemy z przyrządami metrycznymi ?
A potem Komisja Millera - co innego stwierdziła - a co innego nam opowiedziała na Konferencji Prasowej 29 lipca 2011 roku.
#################################################################
Nowy film Gargas. "Świadkowie widzieli ostatnie chwile Tu-154M"
Anita Gargas nakręciła nowy film nt. katastrofy: "Anatomia upadku". To efekt jej dziennikarskiego śledztwa i trzeciego już wyjazdu do Smoleńska. - W filmie są relacje nowych świadków, którzy widzieli ostatnie chwile lotu Tu-154M - mówi Onetowi autorka.
Anita Gargas, fot.East News
- Nie wykluczam, że obejrzę nowy film Anity Gargas o Smoleńsku, ale nie żebym się specjalnie na niego szykował. Z pewnością czas można spożytkować lepiej, np. iść na spacer z rodziną - komentuje poseł PO Grzegorz Raniewicz. Polityk ten chciał ( ale nie uzyskał na to zgody ) wstąpić do zespołu Antoniego Macierewicza, który zajmuje się katastrofą.Wedle informacji wydawcy "Gazety Polskiej" film ten jest efektem śledztwa dziennikarskiego prowadzonego w Rosji, ale i w Polsce, a "zebrany materiał dowodzi, że fakty wyglądają inaczej niż przedstawiają to raporty MAK i komisji Millera".
Anita Gargas w rozmowie z Onetem zdradza kulisy kręcenia filmu. Zdjęcia w Smoleńsku trwały ponad tydzień, a prace nad filmem łącznie ok. ośmiu miesięcy. Produkcję sfinansowało Niezależne Wydawnictwo Polski (wydawca "Gazety Polskiej", do której obraz będzie dołączony).
To nie pierwszy film Anity Gargas nt. Smoleńska. Wcześniej nakręciła m.in. "10.04.10". W nowym filmie jedną z najważniejszych rzeczy - jak mówi nam autorka - są nowe dowody. Jakie? - Relacje nowych świadków, którzy widzieli ostatnie chwile lotu Tu-154M.
- Udało nam się dotrzeć do osób, których nie przesłuchała prokuratura. Z ich relacji wynika, że przebieg katastrofy nie był taki, jak to przedstawiał rosyjski MAK i komisja Millera. Wersja zakładająca, że samolot obrócił się w powietrzu po uderzeniu skrzydłem w brzozę i leciał kołami do góry już kilkaset metrów przed miejscem, gdzie zarył w ziemię, nie wytrzymuje w konfrontacji z opisem naocznych świadków. Oni mówią także, że fragmentacja samolotu nastąpiła wcześniej niż to określił MAK - stwierdza Anita Gargas.
Kim są ci świadkowie? - To ludzie, którzy mieszkają lub pracują w okolicach lotniska Smoleńsk-Siewiernyj. Nie mam powodów przypuszczać, że konfabulują - dodaje rozmówczyni Onetu.
To nie budzi zaufania posła PO. - Jeśli są świadkowie katastrofy, to powinni się zgłosić do organów prowadzących śledztwo. Jeśli tego nie czynią, to wygląda to tym bardziej dziwnie - zauważa Grzegorz Raniewicz (PO).
Czy autorka stawia tezę o wybuchu na pokładzie Tu-154M? - Prezentuję fakty, które widzowie sami ocenią. Nie mam 100-procentowych dowodów na to, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Mam jednak pewność, że doszło do manipulacji i zacierania śladów. Rodzi się więc pytanie: w jakim celu?
Dziennikarka dodaje jednocześnie, że w czasie kręcenia "Anatomii upadku" i zdobywania kolejnych informacji ogarniało ją "coraz większe przerażenie i smutek wynikające z tego, że nasze władze, prokuratura i komisja Millera mogły tak lekceważąco podchodzić to największej katastrofy, jaka się wydarzyła Polsce od czasów wojny".
- Liczba zaniedbań i błędów ze strony przedstawicieli naszego państwa jest tak duża, że trudno to wytłumaczyć niewiedzą i chaosem albo prawnymi okolicznościami, którym trzeba się podporządkować - dodaje.
Anita Gargas zajmuje się więc też reakcją i działaniami polskich władz po 10 kwietnia 2010 r. - Film ma służyć dojściu do prawdy - podsumowuje.
A Grzegorz Raniewicz (PO) replikuje: - Nie sądzę, aby w tej chwili na poziomie śledztwa dziennikarskiego - w warunkach domowych albo redakcyjnych - można było ustalić nowe nieznane fakty, które byłyby dokładniejszą analizą niż opracowania oficjalnych komisji - mówi poseł PO Grzegorz Raniewicz.
20130108 - 19:32
http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/nowy-film-gargas-swiadkowie-widzieli-ostatnie-chwi,1,5388497,wiadomosc.html
#####################################################################
Mój Komentarz z 03.01.2013 18:21
Na Blogu :
### Nocny Kowboj ###
Żadna frustracja - bo prawda o 10 / 04 musi dojrzeć - ja mam już ułożone Puzzle tego co się wydarzyło 10 / 04 w 90 %
Czekam tylko na potwierdzenie wszystkich na razie dostępnych danych przez NATO - jeśli są fałszywe i zmanipulowane - to 10 / 04 wszystko było możliwe - nawet maskirowka.
Jeśli są prawdziwe to już prawie wszystko jest jasne - i tylko się przypatruje jak powoli prawda dociera do pozostałych Blogerów - Na co jak zwykle potrzeba wiele czasu.
| I Znalazła Się Zguba - czyli Lewy Statecznik Poziomy TU 154M 101 |
| Link - Janosik | 20121022 | 08:00 |
Mój Komentarz z 05.01.2013 14:12
Na Blogu :
### Peemka ###
" ... Jak rozumiem raport twierdzi on, że przechył na lewą stronę rozpoczał się z momentem hipotetycznego uderzenia w brzozę. Zresztą według danych QAR-ATM przechył w istocie rozpoczął się wcześniej - około półtotej sekundy przed brzozą, podobnie jak kontrująca reakcja pilota i wychylenie prawej lotki. ... "
PEEMKA 28 1128 | 05.01.2013 13:25
" ... Bo przechył i spowodowana nim zmiana kursu w czasie 0.05 to jeszcze większa abstrakcja niż konkluzja w raporcie. ... "
PEEMKA 28 1128 | 05.01.2013 13:25
" ... Według rejestratora QAR-ATM, o godz. 8:40:59,375 ( pancerna brzoza ) samolot miał kąt pochylenia 12,8 st., o 8:41:00,125 15,6 st., a o 8:41:01 20 st. Jakim cudem to osiągnął z poharatanym, czyli jak rozumiem, niesprawnym sterem wysokości. ... "
FRYCEK18 0 293 | 04.01.2013 12:58
| Mój Komentarz z 18.05.2012 02:34 |
| Na Blogu : |
| Paes 64: Smoleńsk - a może jednak nie było wybuchów ? |
Słowa skierowane w maju 2012 roku - do Paes 64 :
" ... I byłoby tak pięknie - dla wyznawców Pancernej Brzozy - gdyby nie upierdliwość
Instytutu Ekspertyz Sądowych im. prof. dra Jana Sehna - który stwierdził początek destrukcji
TU 154 M 101 - 932 metry od Progu Pasa i 77 metrów od Pancernej Brzozy – opisując ją nastepująco - " ... odgłosy przemieszczających się przedmiotów - do końca nagrania ... " ... "
932 metry od Progu Pasa i 77 metrów od Pancernej Brzozy - " ... samolot miał kąt pochylenia 11,1 st. ... "
" ... A wPolityce dziś podało "porażający" news od Macierewicza, że 50 m przed brzozą popsuły sie silniki, bo były wibrowały. Czyli około 0,7 sekundy przed brzozą. Jak się używa silników odrzutowych jako rozdrabniarki do gałęzi, to chyba mogą sobie powibrować?. I ani słowa o tym, że przy tej prędkości opadania, na tej wysokości to już od dobrych kilku sekund wszyscy mieli przechlapane. A sekta to kupuje bez zająknięcia, prawda Gini ?
Link - http://wpolityce.pl/wydarzenia/47555-tylko-u-nas-problemy-z-silnikami-50-m-przed-brzoza-nowe-ustalenia-zespolu-parlamentarnego-ws-katastrofy-smolenskiej ... "
| JACEK 38 0 82 | 21.02.2013 00:38 |