Biały Dom odpowiedział na petycję ws. katastrofy smoleńskiej
Biały Dom w odpowiedzi na petycję w sprawie katastrofy smoleńskiej, nie poparł starań o międzynarodowe śledztwo w tej sprawie.
Z prośbą do władz amerykańskich o umiędzynarodowienie dochodzenia zwróciło się ponad 30 tysięcy osób. Odpowiadając na petycję, Biały Dom zauważa, iż rządy Polski i Rosji przeprowadziły własne dochodzenia, a za podstawę prawną przyjęły konwencję chicagowską, która "ustanawia standardy i zalecane praktyki dla śledztw w sprawie wypadków cywilnych".
Administracja amerykańska stwierdza też, że oba kraje opublikowały wyniki swoich śledztw. Biały Dom oświadczył też, że Stany Zjednoczone po raz kolejny wyrażają "najgłębsze kondolencje" dla narodu polskiego i wszystkich rodzin dotkniętych tragedią.
Autorzy petycji zwracali uwagę, że w sprawie katastrofy Rosja jest sędzią we własnej sprawie, a do lotu wojskowego samolotu zastosowano przepisy konwencji chicagowskiej, która dotyczy wypadków maszyn cywilnych. Podkreślali też, że uszkodzony przez Rosjan wrak samolotu i czarne skrzynki pozostają w Federacji Rosyjskiej, a dostęp do nich jest ograniczony.
Autorzy powołali się też na badania naukowe, które, jak zaznaczyli, udowodniły, że wnioski zawarte w raporcie MAK są fałszywe.
Petycję złożono 5 czerwca w serwisie internetowym "We the People". Idea serwisu polega na tym, że rząd USA odpowiada na listy, które w określonym czasie zdobędą poparcie minimum 25 tysięcy osób.
Oczywiście po 72 latach od 10 / 04 - dowiemy się - że Obama wiedział o prawdziwych przyczynach Śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - ale jakoś tak wyszło - że milczał - patrząc prosto w oczy rodzinom Prezydenta i ofiar 10 / 04 w maju 2011 roku w Warszawie - i nawet powieka mu nie drgnęła.
Ale przecież wiadomo - że to już taka tradycja Demokratycznych Prezydentów - że nigdy - prawdy od nich nie usłyszysz - a Los Koni jest im bliższy - niż Los ludzi.
########################################################
########################################################
Tekst z mojej poprzedniej Notki:
" ... Obama wie, że gdyby ukrył zamach i prawda wyszła by na jaw, byłby skończony. A tajne służby nie są już takie szczelne, jakie były lata temu. Teraz poważnie trzeba się liczyć z możliwością przecieku. ... "
WOJTEK24 9 4294 | 24.09.2012 01:48 / 24.09.2012 00:14
" ... Amerykanie dostarczyli nam zdjęcia satelitarne, ale pozostają tajne. Nie byłyby tajne, gdyby zawierały sensacyjne informacje. ... "
WOJTEK24 9 4294 | 24.09.2012 01:48 / 24.09.2012 00:14
Chciałeś pewnie napisać " ... Nie byłyby tajne, gdyby "nie" zawierały sensacyjnych informacji. ... "
Sikorski ukrywał przez miesiące prawdę - tolerując kłamstwo MAK'u - który nam wmawiał godzinę 8:56 - a wiedział - że to nie prawda.
I co włos mu z głowy spadł ?
Podobnie Obama ukrywa prawdę o 10 / 04 - mimo - że zdjęcia satelitarne z 10 kwietnia 2010 roku - pokazują - że MAK znowu mówi nam nieprawdę i niczym nie ryzykuje - Demokraci czują się bezkarni - mają zapisane w genach - że bezkarnie można okłamywać Polaków - Republikanin Nixon okłamał Obywateli USA - to musiał zrezygnować z urzędu - Obamie to nie grozi.
Tak łatwo przyszło Barakowi Obamie zataić prawdę o 10 / 04 - kiedy patrząc prosto w oczy - spotkał się w Warszawie - z rodziną Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Że możemy się spodziewać podobnych zachowań - po jego wygranej w Wyborach Prezydenckich 2012 roku - przecież obiecał Prezydentowi Rosji - "Złote Góry" - Tylko musi wygrać wybory.
| Obama zaczyna spełniać to - co obiecał Prezydentowi Rosji. |
| Janosik | 20120530 | 11:41 |
| Fragment Skrzydła TU 154 M 101 - To Tu - To Tam - a MAK Swoje. |
| Link - Janosik | 20120915 | 00:00 |
| Sikorski Powinien się wytłumaczyć - dlaczego nie był taki rozmowny - gdy wprowadzano opinię Publiczną w Błąd publikując 8:56 jako godzinę katastrofy mimo - że miał informację - że to nieprawda |
| Podstawowy zarzut karny - jaki powinien być skierowany przeciwko Sikorskiemu to brak reakcji Rządu na wprowadzanie w błąd Społeczeństwa przez lansujących godzinę 8:56 |
| O 8:48 Sikorski wiedział o TU 154 M Ale Narodowi nie powiedział |
| Link - Janosik | 20110407 | 12:28 |
| Tu 154 M uderzył w Ziemię "miejscu ostatecznym" około 550 / 500 metrów od lotniska już bez jednego lewego statecznika Poziomego i dziwnie bo bez końcówki lewego skrzydła - Coś poharatało lewą stronę TU 154 M i na pewno nie było to drzewo |
| Rozpad Statecznika TU 154M - Zaczął się w Powietrzu nie na Ziemi |
| Janosik | 20101113 | 12:38 |
| "Poharatany" Ster Wysokości - w Smoleńsku i Gibraltarze |
| Link - Janosik | 20120730 | 08:00 |
Mój komentarz z 19.10.2012 01:58
Na Blogu:
LIKA: RZĄD TUSKA OD POCZĄTKU MIAŁ ZAPIS KATASTROFY
### Cheshire Cat ###
" ... Nie wiem kto się czego wypierał. utajnianie materiałów dotyczących śledztwa jest powszechną procedurą i opinia publiczna niekonieczne musi mieć do nich dostęp. Istnieją jednak możliwości zgodnego z prawe zapoznania się z takimi materiałami dla wybranych osób i pan Macierewicz sam lub jakaś jego zaufana osoba na pewno mogłaby uzyskać do tych materiałów dostęp.
A gdyby zdjęcia były ciekawe, to bez problemu można by je uzyskać od Amerykanów, dla których one są zupełnie bezwartościowe. ... "
CHESHIRE CAT 18 1674 | 18.10.2012 21:25
Czy prawie roczne utajnianie przez ABW - która nie prowadziła śledztwa - materiałów dotyczących śledztwa 10 / 04 - przed Prokuraturą - WPO - Komisją Millera - które to Śledztwo "Prowadziły" - jest powszechną procedurą - normalną w cywilizowanym Świecie ?
Komisja Millera nie dostała zdjęcia - do dzisiaj.
Przepraszam – zapomniałem – że według Drzewieckiego – żyjemy w " … Dzikim Kraju … "
WPO zwróciła się do USA - o pomoc prawną w sprawie zdjęć satelitarnych zrobionych 10 kwietnia 2010 roku - USA 17 marca 2011 roku - zdecydowały się odpisać i negatywnie odpowiedzieć na te prośby - mimo posiadania oryginałów.
Ponieważ - juz 30 kwietnia 2010 roku - przekazali Narodowi Polskiemu kopie tych zdjęć - naród ich nie zobaczył - Komisja Millera oraz WPO też - bo zdjęcia okazały się na tyle istotne - że ukryła je ABW - nie informując w / w o tym fakcie.
Dlatego - dopiero 17 marca 2011 roku - po informacji od USA - WPO zwróciło się do ABW o te zdjęcia - ABW przekazało te zdjęcia - ale pewnie z prośbą totalnego utajnienia - bo Komisja Millera - nie mówiąc o Narodzie nigdy tych zdjęć nie zobaczyła.
Widocznie nie była zainteresowana by to zdjęcie zobaczyć.
19.10.2012 01:42
@ Lika & @ Cheshire Cat
WPO zwróciła się do USA - o pomoc prawną w sprawie zdjęć satelitarnych zrobionych 10 kwietnia 2010 roku - USA 17 marca 2011 roku - zdecydowały się odpisać i negatywnie odpowiedzieć na te prośby - mimo posiadania oryginałów.
Ponieważ - juz 30 kwietnia 2010 roku - przekazali Narodowi Polskiemu kopie tych zdjęć - naród ich nie zobaczył - Komisja Millera oraz WPO też - bo zdjęcia okazały się na tyle istotne - że ukryła je ABW - nie informując w / w o tym fakcie.
Dlatego - dopiero 17 marca 2011 roku - po informacji od USA - WPO zwróciło się do ABW o te zdjęcia - ABW przekazało te zdjęcia - ale pewnie z prośbą totalnego utajnienia - bo Komisja Millera - nie mówiąc o Narodzie nigdy tych zdjęć nie zobaczyła.
I nie była zainteresowana by to zdjęcie zobaczyć.
O zdjęcie Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie leżał zaraz po katastrofie - też nie zabiegała i nie zamieściła go w Swoim raporcie bo nim nie dysponowała.
Nie dysponowała też zdjęciami satelitarnym z 10 i 11 kwietnia 2010 roku i pomiary elementów wraku TU 154 M 101 – zrobiła z 12 kwietnia 2010 roku .
Ja zrobiłem pomiary w podobny sposób ze zdjęcia z 12 kwietnia 2010 roku – i wyszły mnie takie same wyniki – Gdy zrobiłem pomiary ze zdjęcia satelitarnego z 11 kwietnia 2010 roku –którego Komisja Millera nie miała – to wyniki pomiaru niektórych elementów – różnią się diametralnie – gdybym dysponował zdjęciem z 10 kwietnia 2010 – które ABW ukrywała do 17 marca 2011 roku przed społeczeństwem – Komisją Millera i Prokuraturą .
Od 17 marca 2011 roku – rolę ukrywającego przejęła Wojskowa Prokuratura Okręgowa – która skutecznie ukryła to zdjęcie przed Komisją Millera i Społeczeństwem – nawet przedstawiciele rodzin Ofiar katastrofy nie mają do niego dostępu.
To pomiary wyglądały by jeszcze inaczej .
To pokazuje – że Komisji Millera nie zależało na Wyjaśnieniu Katastrofy z 10 / 04.
Miejsce gdzie leżał zaraz po katastrofie - Lewy Statecznik Poziomy – na zdjęciu z 10 kwietnia 2010 roku – podważa – główne tezy wyrażone na Konferencji Prasowej Komisji Millera 29 lipca 2011 roku.
########################################################
Mój Komentarz z 15.10.2012 18:25
Na Blogu # GAJAN: Mec. Hambura: Będą sensacje w sprawie Smoleńska
### Gajan ###
" ... Zacznijmy od pytania jak długo może się jeszcze toczyć śledztwo prokuratury?. Kiedy wróci do nas wrak, czarne skrzynki, telefony, broń borowców etc.?. Kiedy zakończy swoje postępowanie Komitet Śledczy FR ?. Pytań jest chyba znacznie więcej a od katastrofy minie niebawem 3 lata. ... "
GAJAN 83 1713 | 15.10.2012 17:47
Problem polega na tym - że kiedy Prokuratura - podjęła by decyzję - o zakończeniu Śledztwa - to musiała by odtajnić wiele materiałów - które do czasu zakonczenia śledztwa są tajne - ze względu na tak zwane "dobro śledztwa".
Przede wszystki zależy im na utajnieniu zdjęcia Satelitarnego z 10 kwietnia 2010 roku - bo odtajnienie wiązało by się z podważeniem Raportów MAK'u i Komisji Millera - dlatego śledztwo potrwa - co najmniej do wyborów Prezydenckich i Parlamentarnych w 2015 roku.
#############################################################
Jak można naukowo podważyć narrację MAK'u / Millera - jeśli ukrywają zdjęcie satelitarne z 10 kwietnia 2010 roku - które dostaliśmy od USA w darze Narodowi Polskiemu - ABW zdjęcie ukrywało od 30 kwietnia 2010 roku do 17 marca 2011 roku - Potem ukryła zdjęcie WPO - Ciekawe Dlaczego ?
SKW ukrywa rozmowę Jarosława Kaczyńskiego z Prezydentem Lechem Kaczyńskim - Dlaczego ?
Ukrywane też są zdjęcia i film z wnętrza TU 154 M 101 z 10 kwietnia 2010 roku - brak jest zdjęcia Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie.
Posiadamy jedynie zdjęcie Końcówki Lewego Statecznika Poziomego
########################################################
Jeśli Katastrofa Smoleńska - według Komisji Milllera " ... jest już dawno wyjaśniona ... " - to Blogerzy - nie będą mieli problemu - żeby odpowiedzieć na moją prośbę o publikację zdjęcia Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie lub podanie linka do takiego zdjęcia.
Moje dotychczasowe prośby skierowane między innymi do Jana Osieckiego - Ernesta Skalskiego i innych - którzy już wszystko wiedzą - pozostały bez echa.
########################################################
Wielokrotne padało pytanie dlaczego TU 154 M 101 znalazł się tak nisko i nie odleciał na drugi krąg - wszystkie dostępne dane oraz brak zdjęć Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie - wskazuje - że "Poharatany" Ster Wysokości był przyczyną - że TU 154 M 101 znalazł się tak nisko i nie odleciał na drugi krąg.
Gdyby to była awaria - to nie robiono by szopek – typu - Konferencja MAK 12 stycznia 2011 roku i Konferencje Komisji Millera 18 stycznia 2011 roku i 29 lipca 2011 roku.
| "Poharatany" Ster Wysokości - w Smoleńsku i Gibraltarze |
| Link - Janosik | 20120730 | 08:00 |
########################################################
Ja staram się opisywać wydarzenia 10 / 04 zrozumiałym dla "cywilów" języku - " ... bez żargonu technicznego ..." - i Co - pojawia się Pan CHESHIRE CAT i ignorując dostępne dane z TAWS oraz Opisy Komisji Millera - pisze nieprawdę:
" ... Piloci tak bardzo spieszyli się, żeby przycisnąć Tupolewa do ziemi, że nie zwrócili uwagi ( lub celowo ignorowali ) wszystkie alarmy TAWS. ... "
CHESHIRE CAT 10 1038 | 23.07.2012 08:51
Niestety Bloger Cheshire Cat - żadnego języka nie zrozumie - bo niestety jest nastawiony przez 98 % istotnych - niestety rządowych mediów - Gdzie tak zwani fachowcy - typu Hypki – wielokrotnie mówili to - co zacytował CHESHIRE CAT - wbrew zapisom Stenogramu opublikowanego 1 czerwca 2010 roku - gdzie zapis ostrzeżeń TAWS - jasno pokazywał - że Piloci podejmowali próby reagowania na ostrzeżenia TAWS - ale bez skutku - bo "poharatany" ster wysokości to uniemożliwił.
########################################################
A Komisja Millera - co innego stwierdziła - a co innego nam opowiedziała na Konferencji Prasowej 29 lipca 2011 roku.
Piloci TU 154 M 101 usiłowali wyrównać lot o czym mówi nam TAWS i Komisja Millera - która nam to pięknie wyrysowała w załączniku do Raportu.
Pokazując dramatyczną walkę pilotów - by wyrównać lot.
Po ostatnim niestety - chwilowym wyrównaniu lotu - TU 154 M 101 nagle w ciągu sekundy stracił około 20 metrów wysokości - w miejscu gdzie teren się obniżał - czyli jak nie liczyć to w tym momencie - prędkość opadania TU 154 M 101 - musiała wynosić około 20 m / s.
" ... Wygląda na to, że to właśnie ta przyczyna "skłoniła pilotów do zejścia poniżej 100 metrów". ... "
SCEPTYCZNY WIERZYCIEL 110 6109 | 05.06.2012 21:23
Gdyby nie poharatany ster wysokości - to nic by " ... nie skłoniło pilotów do zejścia poniżej 100 metrów ... "
Wielokrotnie o tym pisałem - do tej pory bez odzewu.
########################################################
Jeśli Katastrofa Smoleńska " ... jest już dawno wyjaśniona ... " - to Blogerzy nie będą mieli problemu - żeby odpowiedzieć na moją prośbę o publikację zdjęcia Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie lub podanie linka do takiego zdjęcia.
Moje dotychczasowe prośby skierowane między innymi do Jana Osieckiego - Ernesta Skalskiego i innych - którzy już wszystko wiedzą - pozostały bez echa.
########################################################
Dla przypomnienia jeden z moich wpisów - ten z 13.04.2012 13:40
na Blogu # Ernest Skalski: Rozum zasypia…
### Ernest Skalski ###
" ... - centropłat, zniszczony jeszcze w powietrzu ... "
Ernest Skalski 295 129 | 13.04.2012 10:42
Dlaczego Pan Redaktor - nic nie mówi o poharatanym stateczniku ?
Jeśli TU 154 M 101 - przestał być sterowny - 5250 metrów od Progu Pasa - na wysokości 340 metrów WB - co potwierdza pierwsze ostrzeżenie TAWS # 34 - Terrain Ahead.
Jeżeli Pan Redaktor wie już wszystko na temat katastrofy 10 / 04 - to nalegam by zamieścił zdjęcie - Statecznika Poziomego Lewego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie lub podał link do takiego zdjęcia - z góry dziękuje.
Tylko proszę nie zamieszczać Zdjęcia końcówki Lewego statecznika - które już mam.
Podobne zdjęcie jak to Statecznika Poziomego Prawego - przecież tak duży obiekt nie mógł nie zostać zauważony 10 kwietnia 2010 roku.
Jak można naukowo podważyć narrację MAK'u / Millera - jeśli ukrywają zdjęcie satelitarne z 10 kwietnia 2010 roku - które dostaliśmy od USA w darze Narodowi Polskiemu - ABW zdjęcie ukrywało od 30 kwietnia 2010 roku do 17 marca 2011 roku - Potem ukryła zdjęcie WPO - Ciekawe Dlaczego ?
SKW ukrywa rozmowę Jarosława Kaczyńskiego z Prezydentem Lechem Kaczyńskim - Dlaczego ?
Ukrywane też są zdjęcia i film z wnętrza TU 154 M 101 z 10 kwietnia 2010 roku - brak jest zdjęcia Lewego Statecznika Poziomego - z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie.
Posiadamy jedynie zdjęcie Końcówki Lewego Statecznika Poziomego
Konferencja ZP oraz ostateczne zapisy VCR - utwierdziły mnie - że miałem rację - co do przyczyn Katastrofy Smoleńskiej - o których pisałem już od ponad roku.
Tornado - napisał Notkę - która jasno pokazuje - świadomość pilotów co do wysokości 100 metrów WB - niestety nie byli świadomi faktu - poharatania steru wysokości - na tej wysokości - mieli na to zbyt mało czasu - gdy już to sobie uświadomili - zdążyli tylko zakląć – w takich momentach nie ma czasu na dyskusję.
Potwierdza to też wypowiedź wiceprzewodniczącego MAK - Morozowa z 12 stycznia 2011 roku
| Morozowowi się wyrwało - Brzoza nie istotna - Grzegorz Miecugow wyraził w TVN 24 zdziwienie na słowa '...Gdyby nawet Nie było Brzozy to i tak by uderzył w ziemię..." - Morozow |
| Morozowowi się wyrwało Brzoza nie istotna Miecugow zdziwiony |
| Link - Janosik | 20110112 | 15:00 |
MAK / Miller precyzyjnie określili Brzozę - jako przyczynę utraty Lewej Końcówki skrzydła - Dlaczego w przypadku Lewego Statecznika nie ma takiej samej Precyzji i brakuje zdjęć z miejsca gdzie ten statecznik leżał zaraz po katastrofie.
| Tu 154 M uderzył w Ziemię "miejscu ostatecznym" około 550 / 500 metrów od lotniska już bez jednego lewego statecznika Poziomego i dziwnie bo bez końcówki lewego skrzydła - Coś poharatało lewą stronę TU 154 M i na pewno nie było to drzewo - w takim przypadku odejście było niemożliwe - A TU 154 101 zaczął spadać - do nieuchronnego końca - bo ster wysokości został poharatany. |
| Rozpad Statecznika TU 154M - Zaczął się w Powietrzu nie na Ziemi |
| Link | 20101113 | 12:38 |
zdjęcie - Końcówki Lewego Statecznika Poziomego
To wszystko po analizie danych dostępnych - czy prawdziwych ? - tutaj nie mam pewności.
########################################################
Polecam - Prezentację Profesora Marka Czachora.
Popieram jego pomysł by kupić za milion złotych - od Ukrainy TU 154 M i na Poligonie - podobnie jak B 727 - zdalnie go rozbić.
Też o tym wcześniej myślałem.
Mam nawet wyliczenia jak powinniśmy odstrzeliwać poszczególne elementy TU 154 M – by powtórzyć wydarzenia z 10 / 04 do momentu zamrożenia FMS.
" ... Chętnie poczytam - jaki przebieg według ciebie miał wypadek Tu-154 M 10.04.2010 ... "
OPETANI 2010 3 2541 | 18.10.2012 23:45
Taki jaki - widzieli naoczni świadkowie – których 10 kwietnia 2010 roku - zamiast Polskich Prokuratorów - przesłuchiwali dziennikarze zagraniczni - bo Polscy schowali się nie wiadomo gdzie - zdjęcie statecznika 10 kwietnia 2010 roku - też musieli robić inni - bo Prokuratorzy mieli to gdzieś.
Zapomnieliśmy o Świadku - kierowcy z ulicy Kutuzowa z Rosyjskiego Filmu "Syndrom Katyński" - który stwierdził - że po kontakcie z Topolami nastąpiło wyrównanie lotu - co potwierdza fakt - całych przewodów elektrycznych - które zostały by przecięte - gdyby TU 154 M 101 leciał tak - jak nam mówi MAK i Komisja Millera.
Mówi też o oderwaniu ogona TU 154 M 101 - tam gdzie nastąpiło wyłączenie zasilania - jaka siła to spowodowała ? - bo na pewno nie drzewa.
W czasie oderwania ogona - wystapiła chwilowo - bardzo wysoka temperatura - którą potwierdziła nawet - Komisja Millera.
Kiedy prawda na temat wydarzeń 10 / 04 wreszcie trafi do Polaków - zobaczą jak nieistotny był temat - Pancernej Brzozy - która mimo zaklinań jest - niewinna.
Profesor Binienda obalil tylko tezę o tym - że taka Brzoza byłaby w stanie zrobić to o co ją podejrzewano - czyli nawet przypadkowy kontakt ze skrzydłem - nie decydował o losie TU 154 M 101 - ktory został przesądzony wcześniej.
Według MAK'u i Komisji Millera - 15 metrowa Brzoza - według Miecugowa 40 metrowa Brzoza - oskarżona jest - oto - że miała przypadkowe spotkanie z ponad 14 tonowym skrzydłem - elementem 80 tonowej maszyny - i ta chudzina ważąca około 200 kilo - ośmieliła się według MAK'u i Komisji Millera - uciąć fragment skrzydła.
Nie potwierdza tego faktu inny naoczny świadek tego spotkania - ale w imię racji stanu - jak to stwierdziło Słońce Peru " ... Chcecie wojny z Rosją ... " - świadkowie nie są istotni.
Nie potwierdza też - tego faktu Wiceprzewodniczący MAK'u - Morozow - ktory zasugerował - że kontakt z Brzozą nie spowodował utraty fragmentu Lewego Skrzydła - bo los TU 154 M 101 został przesądzony wcześniej.
| Morozowowi się wyrwało - Brzoza nie istotna - Grzegorz Miecugow wyraził w TVN 24 zdziwienie na słowa '...Gdyby nawet Nie było Brzozy to i tak by uderzył w ziemię..." - Morozow |
| Morozowowi się wyrwało Brzoza nie istotna Miecugow zdziwiony |
| Link - Janosik | 20110112 | 14:12 |
Prokuratorzy zamiast rozmawiać z Brzozą - powinni porozmawiać właśnie ze świadkami na miejscu katastrofy - pytając ich o detale - na przykład jak według tego co widzieli leciał TU 154 M 101 i na jakiej wysokości - gdzie stali w tym momencie - to pozwoliło by Prokuratorom - wyrobić sobie pojęcie o tamtych wydarzeniach.
Relację - co najmniej 5 naocznych świadków wydarzeń 10 / 04 - nie potwierdza tego co wmawia nam MAK i Komisja Millera.
Chyba nie jest to rzecz powszechna - że powołani do badania wydarzeń 10 / 04 - podawali różne wymiary fragmentu skrzydła – różnica jest duża - bo podawano wymiary od - 4.7 metra do 6 metrów - tacy fachowcy i mieli problemy z przyrządami metrycznymi ?
A potem Komisja Millera - co innego stwierdziła - a co innego nam opowiedziała na Konferencji Prasowej 29 lipca 2011 roku.
########################################################
########################################################
Official Department of State Response to support the Polish Nation appeal for an international investigation of the Smolensk 2010 air crash
Response to We the People Petition on Smolensk Air Crash
By Phil Gordon
The White House has received your petition requesting support for an international investigation of the Polish Air Force Tu‑154 crash that occurred near Smolensk, Russia, on April 10, 2010. The people of the United States share your grief over this tragedy and regret the loss of life, including that of President Lech Kaczynski and his wife Maria. As President Obama stated on that terrible day, "Our thoughts and prayers are with the Kaczynski family, the loved ones of those killed in this tragic plane crash, and the Polish nation. Today's loss is devastating to Poland, to the United States, and to the world." During his trip to Poland in May 2011, President Obama visited the memorial to the victims at the Field Cathedral of the Polish Military in Warsaw, and expressed his condolences to the families of those lost in the crash.
In response to your petition, we note that the Polish and Russian governments each conducted their own investigations. In conducting their investigations, Poland and Russia agreed to follow the protocols of the Convention on International Civil Aviation, which establishes the standards and recommended practices for civil aviation accident investigations. Both countries published the results of their investigations, which are available at the links below:
The Polish Committee for Investigation of National Aviation Accidents report published on July 29, 2011 (.pdf)
The Russian Interstate Aviation Commission (MAK) report published on January 12, 2011 (.pdf)
The United States again expresses its deepest condolences to the Polish nation and all of the families affected by this tragedy.
Phil Gordon is Assistant Secretary of State for Bureau of European and Eurasian Affairs
Tell us what you think about this response and We the People
JOZEFMONETA 10116809
########################################################
########################################################
" ... Gazeta dotarła do lekarza pracującego w smoleńskim pogotowiu Nikołaja Jakowlewicza Bodina, naocznego świadka zderzenia Tu-154M z brzozą 10 kwietnia ubiegłego roku na lotnisku pod Smoleńskiem. Wg relacji świadka, który w czasie katastrofy był na swojej działce przylegającej do lotniska Siewiernyj, samolot miał wypuszczone podwozie.- Po kolizji z drzewem leciał dalej na zachód w linii prostej, wciąż obniżając lot. Bodin nie zauważył, by samolot uległ uszkodzeniu w chwili uderzenia w drzewo. Nie potwierdza, by odpadł jakikolwiek fragment skrzydła, widział za to ściętą górną część drzewa, która odpadła na północ. Lekarz pobiegł za samolotem. Dopiero przed garażami, zobaczył skrzydło z biało-czerwonym malowaniem, wiszące na drzewie - czytamy w gazecie.Informacje te Bodin przekazał 14 kwietnia prokuratorowi Tomaszowi Mackiewiczowi. ... "
| I Zguba Się Znalazła - czyli Lewy Statecznik Poziomy TU 154M 101 |
| Link - Janosik | 20121022 | 08:00 |
| Naoczny świadek - Tu-154 M ściął brzozę bez utraty skrzydła |
| Link - Janosik | 20110105 | 13:09 |
" ... Chętnie poczytam - jaki przebieg według ciebie miał wypadek Tu-154 M 10.04.2010 ... "
OPETANI 2010 3 2541 | 18.10.2012 23:45
Taki jaki - widzieli naoczni świadkowie – których 10 kwietnia 2010 roku - w zastepstwie Polskich Prokuratorów - przesłuchiwali dziennikarze zagraniczni - bo Polscy schowali się nie wiadomo gdzie - zdjęcie statecznika 10 kwietnia 2010 roku - też musieli robić inni - bo Prokuratorzy mieli to gdzieś.
Zapomnieliśmy o Świadku - kierowcy z ulicy Kutuzowa z Rosyjskiego Filmu "Syndrom Katyński" - który stwierdził - że po kontakcie z Topolami nastąpiło wyrównanie lotu - co potwierdza fakt - całych przewodów elektrycznych - które zostały by przecięte - gdyby TU 154 M 101 leciał tak - jak nam mówi MAK i Komisja Millera.
Mówi też o oderwaniu ogona TU 154 M 101 - tam gdzie nastąpiło wyłączenie zasilania - jaka siła to spowodowała ? - bo na pewno nie drzewa.
W czasie oderwania ogona - wystapiła chwilowo - bardzo wysoka temperatura - którą potwierdziła Komisja Millera.
Kiedy prawda na temat wydarzeń 10 / 04 wreszcie trafi do Polaków - zobaczą jak nieistotny był temat - Pancernej Brzozy - która mimo zaklinań jest - niewinna.
Profesor Binienda obalil tylko tezę o tym - że taka Brzoza byłaby w stanie zrobić to o co ją podejrzewano - czyli nawet przypadkowy kontakt ze skrzydłem - nie decydował o losie TU 154 M 101 - ktory został przesądzony wcześniej.
Według MAK'u i Komisji Millera - 15 metrowa Brzoza - według Miecugowa 40 metrowa Brzoza - oskarżona jest - oto - że miała przypadkowe spotkanie z ponad 14 tonowym skrzydłem - elementem 80 tonowej maszyny - i ta chudzina ważąca około 200 kilo - ośmieliła się według MAK'u i Komisji Millera - uciąć fragment skrzydła.
Nie potwierdza tego faktu inny naoczny świadek tego spotkania Nikołaj Jakowlewicz Bodin - ale w imię racji stanu - jak to stwierdziło Słońce Peru oraz Naczelny Spawacz Kraju
- " ... Chcecie wojny z Rosją ... " - świadkowie nie są istotni.
Nie potwierdza też - tego faktu Wiceprzewodniczący MAK'u - Morozow - ktory zasugerował - że kontakt z Brzozą nie spowodował utraty fragmentu Lewego Skrzydła - bo los TU 154 M 101 został przesądzony wcześniej.
| Morozowowi się wyrwało - Brzoza nie istotna - Grzegorz Miecugow wyraził w TVN 24 zdziwienie na słowa '...Gdyby nawet Nie było Brzozy to i tak by uderzył w ziemię..." - Morozow |
| Morozowowi się wyrwało Brzoza nie istotna Miecugow zdziwiony |
| Link - Janosik | 20110112 | 14:12 |
Prokuratorzy zamiast rozmawiać z Brzozą i ciąć ją na kawałki - powinni porozmawiać właśnie ze świadkami na miejscu katastrofy - pytając ich o detale - na przykład jak według tego co widzieli leciał TU 154 M 101 i na jakiej wysokości - gdzie stali w tym momencie - to pozwoliło by Prokuratorom - wyrobić sobie pojęcie o tamtych wydarzeniach.
Relację - co najmniej 5 naocznych świadków wydarzeń 10 / 04 - nie potwierdza tego co wmawia nam MAK i Komisja Millera.
Chyba nie jest to rzecz powszechna - że powołani do badania wydarzeń 10 / 04 - podawali różne wymiary fragmentu skrzydła – różnica jest duża - bo podawano wymiary od - 4.7 metra do 6 metrów - tacy fachowcy i mieli problemy z przyrządami metrycznymi ?
A potem Komisja Millera - co innego stwierdziła - a co innego nam opowiedziała na Konferencji Prasowej 29 lipca 2011 roku.
Polecam - Prezentację Profesora Marka Czachora.
Popieram jego pomysł by kupić za milion złotych - od Ukrainy TU 154 M i na Poligonie - podobnie jak B 727 - zdalnie go rozbić.
Też o tym wcześniej myślałem.
Mam nawet wyliczenia jak powinniśmy odstrzeliwać poszczególne elementy TU 154 M i na jakiej wysokości – by powtórzyć wydarzenia z 10 / 04 do momentu zamrożenia FMS.